Polski Związek Łowiecki to ogólnokrajowa organizacja zrzeszająca polskich myśliwych i koła łowieckie.

Zarząd Okręgowy Leszno

Twórczość Stanisława Ostańskiego

„Kultura jest swoistym skarbcem, w którym człowiek przez pokolenia gromadzi cenne wartości duchowe i materialne. Skarbiec ten jednak często jest zamknięty, ukryty za ogromnymi drzwiami, a ozdobny klucz, który je otwiera, gdzieś schowany. Najczęściej wystarczy trochę dobrych chęci, ale czasem trzeba być bardzo upartym i wytrwałym, aby dostać się do jego wnętrza.”

 

Cytując prof. dr hab. Dariusza J.Gwiazdowicza ze wspaniałej pozycji książkowej „Kultura Łowiecka”, zapraszamy do zapoznania się z jednym ze skarbów, który powstał współcześnie i z pewnością będzie wspaniałym elementem wspominanego skarbca.

Przedstawiamy Wam trzy wiersze Stanisława Ostańskiego. Były one komponowane kolejno na:

  • odsłonięcie Pomnika Diany Wschowskiej,
  • Jubileusz 5-lecia,
  • ostatni na Jubileusz 10-lecia odsłonięcia Pomnika.

Dla przypomnienia, Pomnik Diany Wschowskiej wzniesiony został w 1806 roku. Przedstawia wschowiankę Zofię Gorzeńską, która na polowaniach towarzyszyła Augustowi III Sasowi. Król w 1752 roku nadał jej tytuł „Łowczymi Wschowskiej”. Pomnik zaginął w tajemniczych okolicznościach w 1945 roku. Z inicjatywy Diany – Ewy Maj i przy wsparciu Stowarzyszenia Polskie Diany, pomnik ponownie stanął we Wschowie 15 września 2012 roku.

DWIE DIANY

(publicznie wyrecytowany podczas odsłonięcia Pomnika – 15.09.2012r)

Na zachodnich Kresach
Gdzie się słońce chowa
Bardzo stare jest miasteczko
A zowie się Wschowa 

Historia, którą opowiem
Działa się w ten czas
Gdy na polskim tronie
Zasiadł August Sas.

Jak wiadomo pan był hojny
No i lubił łowy
Ale jeszcze bardziej kochał
Piękne białogłowy.

We wschowskiej okolicy
Szlachcianka mieszkała
Z Gruszczyńskich, Gorzeńska
Zofia imię miała.

To czy była Dianą,
Nie wiemy niestety.
Rzadko polowały
W tych czasach kobiety.

Być może jednak Zosia
Z Królem polowała
Dość że tytuł
„Łowczyni Wschowskiej” otrzymała.

Będąc panią na włościach
Klasztor fundowała
O biednych włościanach
Także pamiętała.

Kiedy zmarła
Za zasługi „pro publico bono”
Łowczyni z wdzięczności
Pomnik postawiono.

Postać kobiety z łukiem
Ze spiżu odlana
Na cokole z piaskowca.
Nazwano ją Diana.

Przez półtora wieku,
Zawieruchy wojen,
Patrzyła Diana z cokołu
Na losy pokoleń.

Na losy Narodu
Stała zapatrzona.
W końcu drugiej wojny
Okrutnie zniszczona. 

Minęło lat sześćdziesiąt z okładem
Czasy się zmieniły.
Polujące Panie
Tak postanowiły:

 „Znów we Wschowie
Stanie Diana.
Jak przed laty,
Taka sama.”

Więc ze Wschowy pewna Diana
Sama Dianą się zajęła.
„Pomnik stanie” – obiecała
I wnet tego dokonała.

Niech kto, co zechce powie.
Diana znowu stoi w Wschowie!

Tak to jest Panowie, Panie.
Zawdzięcza to Diana-Dianie.

 

Historii Diany we Wschowie ciąg dalszy…

(publicznie wyrecytowany podczas Jubileuszu 5-lecia odsłonięcia Pomnika, 16.09.2017r.)

Jak wiadomo wszystkim
Czas pustki nie lubi.
Wypełnia ją czymś nowym.
Bardzo tym się chlubi.

Tak nie wiedzieć kiedy
Minęło pięć lat.
Jak Diana wróciła do Wschowy.
Szybko pędzi czas

Stoi Diana jak przed laty
Stoi na cokole.
I patrzy z wysoka
Co dzieje się w dole.

A wokół pomnika
Skwer bardzo się zmienił.
Są ławeczki, kwiaty.
Krzewami, pięknie się zazielenił.

Tak dzięki współczesnym Dianom
Co chodzą na łowy,
Historyczna Diana znów
Się stała, wizytówką Wschowy. 

Choć historia wciąż się zmienia,
A czas lubi zmieniać zdanie.
To Diana pewnie na zawsze,
We Wschowie zostanie.

DWIE DIANY – część III

(publicznie wyrecytowany podczas Jubileuszu 10-lecia odsłonięcia Pomnika, 24.09.2022r.)

Już lat dziesięć stoi Diana
Na placyku, gdzie stała
Przed laty.
Oby stała wieki.
/Miejmy nadzieję
Że nigdy nie przyjdą sołdaty/.
Lub ktoś nawiedzony,
O anty łowieckim poglądzie.
Nie daj Bóg na tronie władzy siądzie.
Co mieć może na temat łowów
„Jedyne słuszne zdanie”.
Cóż się wówczas z Dianą stanie?
A czasy dla pomników teraz mało ciekawe.
Dla jednych mniej przychylne;
Dla innych – łaskawe.
Ale… po cóż niepewności scenariusze.
Są przecie Polskie Diany,
Zbrojne ramię Diany.
To nie pozwolą jej ruszyć.
Tą optymistyczną puentą
Czas skończyć rozważania
O przyszłości Wschowskiej Diany.
Która, musi być świetlana.

 

***

 

Teraz czas powrócić do tytułu tych rymów,
Który brzmi „Dwie Diany”.
O tej na pomniku już było.
Teraz – jest mi zaszczyt dany
Zwrócić się do ciebie Ewo-Diano
Coś przyczyną była,
Że Diana na swe miejsce
Z niebytu wróciła.
Wróciła i ciągle za Twą przyczyną doznaje opieki.
Dzięki Tobie stać będzie we Wschowie przez wieki.
Będąc polskiej, łowieckiej tradycji, kultury wyrazem.
Kończąc niech te rymy będą Tobie szacunkiem, podzięką zarazem.

P.S.

To była część trzecia rymów „Dwie Diany”.
Miejmy nadzieję na czwartą…
Jak pięć lat poczekamy!

Stanisław Ostański
Członek Koła Łowieckiego nr 67 „Krogulec” w Lublinie
Kawaler Zakonu Kawalerów Orderu Złotego Jelenia w Brzegu

Udostępnij
Twitter
WhatsApp

Aplikacja mobilna

Nasza aplikacja to doskonały towarzysz każdego miłośnika łowiectwa, który pragnie pozostać na bieżąco z najnowszymi treściami związanych stron.

Bądź na bieżąco z newsami 📱